GŁODNA SIEBIE? WARSZTATY “NAKARMIĆ ZMYSŁY”
Życie jest wielkim darem, najpiękniejszym przeżyciem jakie przyszło nam doświadczać. Oferuje nam tak wiele, otacza nas bezustanną obfitością. Czy każdą z nas? Ja śmiało mogę powiedzieć i napisać, że tak. Jednak może się zdarzyć, że nie czujesz podobnie. I to absolutnie nie znaczy, że to co napisałam wyżej jest nieprawdą. Oznacza to jedynie, że prawdopodobnie coś zaburza Twój obraz albo jest on chwilowo dla Ciebie zakryty.
To “coś” nie jest wcale trudne do zidentyfikowania. Spróbujmy zatem zidentyfikować te “kurtyny”, które oddzielają Cię od Twojego naturalnego stanu swobodnego przepływu życiodajnej energii w Twoim ciele, które tak zasilone reaguje radością, wdzięcznością i entuzjazmem! Odpowiedz proszę na kilka pytań i sprawdź czy tutaj znajdziesz swoją odpowiedź:
Czy czujesz się potwornie zmęczona i kiedy słyszysz, że życie jest piękne ogarnia Cię wewnętrzna złość (żeby nie napisać dosadniej 😉 )?
Czy masz wrażenie, że Twoje wewnętrzne baterie wyczerpały się już dawno, a teraz wyskrobujesz już energię z ich dna?
Czy brak Ci cierpliwości i wybuchasz pełną gamą emocji na kolejne prośby i potrzeby Twoich najbliższych, a potem masz wyrzuty sumienia, więc zaciągasz energetyczny kredyt u siebie i próbujesz naprawić szkody?
Czy na samą myśl co czeka Cię w następnych dniach już czujesz się zmęczona a jeszcze nawet nie zaczęłaś?
Czy siebie i swoje potrzeby ustawiasz zawsze na końcu kolejki, z nadzieją, ze może ktoś zauważy i zaopiekuje się Tobą?
A jeśli nikt jednak nie zauważy, to czy przypadkiem nie jest Ci przykro i nie czujesz się pominięta?
Czy jest możliwe, że nie myślałaś o przyjemnościach dla siebie od lat, bo zawsze były pilniejsze i ważniejsze sprawy?
Jakie jeszcze masz wymówki, by nie zrobić nic dla siebie? Odpowiedz bez zastanawiania!
To już wiesz, że potrzebujesz zaopiekowania się sobą, odpoczynku, zauważenia siebie i swoich potrzeb, zatrzymania się w pędzie codzienności, naładowania swoich wewnętrznych baterii i postawienia siebie być może pierwszy raz na pierwszym miejscu.
Skąd to wiem? Bo sama tam byłam: w pędzie, w zabójczej perfekcyjności, w wyrzutach sumienia i poczuciu bezsilności.
Potrzebujesz nakarmić swoje zmysły, nasycić swoje pragnienie zauważenia samej siebie, otulić szalem miłości tą wspaniałą kobietę, którą jesteś! I zakosztować swojej wewnętrznej mocy! Dotrzeć do samego jej źródła i ugasić pragnienie, które sprawia, że czujesz się wyczerpana!
POTRZEBUJESZ WARSZTATÓW: “NAKARMIĆ ZMYSŁY”
Gwarantuję Ci, że po tych 3 dniach w niedzielę do domu wróci zupełnie inna kobieta! Promienna i uśmiechnięta. Kobieta od której bije wewnętrzny blask, kobieta, która jest pełnym źródłem energetycznym dla swojej rodziny. Twoja radość i spokój będzie się udzielać wszystkim członkom Twojej rodziny! Swoją mocą rozwiążesz palące problemy, zaleczysz konflikty i otulisz wszystkich swoją cierpliwością.
3 DNI NASYCANIA SIEBIE I ODBUDOWANIA SWOJEJ ENERGII POPRZEZ KARMIENIE ZMYSŁÓW!
Co mamy w planie w ciągu trzech 3 w Mikoszewie?
- kolację degustacyjną w kameralnym, absolutnie fantastycznym gronie kobiet. Rozpieścimy nasze podniebienia, bo szef kuchni, który ją dla nas przygotuje to kulinarny wirtuoz – nasyci nasze oczy wyglądem, podniebienia smakiem i nosy zapachem przygotowanych potraw! Nakarmione wspaniałym jedzenie ciało odpręża się i zaczyna wchodzić w stan relaksu. (kolacja jest wegetariańska)
- aromatyczny masaż naturalnymi olejkami wg techniki AromaTouch, który poprzez odpowiednio dobrane zapachy, ułożone w specjalnej kolejności, zabierze nasze ciało w absolutnie fantastyczną podróż ku odprężeniu, relaksacji by na końcu wejść w stan przyjemnej, orzeźwiającej energii! Niezwykle ważne jest również to, że masaż wykona kobieta Małgosia Calińska, której miłość do aromaterapii płynie prosto z serca, więc śmiało mogę powiedzieć, że to będzie masaż zrobiony z miłością. Masaż to nie jedyne nasze spotkanie z aromaterapią w Mikoszewie, ponieważ będziemy miały jeszcze okazję zrobić swoje zapachy mocy i zabrać je ze sobą do codzienności.
- koncert mis i gongów to genialna uczta dla duszy, umysłu i ciała, która zabiera nas na wysoki poziom wibracji i przepięknej uzdrawiającej energii! Kto kiedykolwiek miał okazję uczestniczyć w takim wydarzeniu wie, jak niesamowite doznania wywołują dźwięki w takiej postaci. Kto jeszcze tego nie przeżył temu zazdroszczę “pierwszego razu”. Fala dźwięków uniesie nas wszystkie, a my kołysząc się i zanurzać w jej pięknie odkryjemy nieznane lądy w naszych wnętrzach.
Czy czujesz jeszcze niedosyt?
Będzie znacznie więcej! Obiecuję! Wspomnę jeszcze jedynie o planie na poranek….
TILIA AUTHENTIC HOME, miejsce gdzie będą odbywać się nasze warsztaty jest przepięknie położona w miejscu, gdzie Wisła wpada do morza a samo ujście naszej rzeki to rezerwat dla dzikich ptaków. To oznacza, że natura tam tętni życiem. Co w takim razie powiesz na wschód słońca oglądany z dzikiej plaży wśród głosów budzącego się do życia ptactwa? Będzie to z pewnością lekcja wdzięczności za życie i jego wschody.
Pozwolisz sobie nakarmić siebie w najlepszym towarzystwie?
Mam nadzieję, że tak. Ponieważ jestem pewna, że będzie magicznie. A pole jakie tworzy się na takich kobiecych warsztatach jest bezcenne i absolutnie wspierające. Tego uczucia nie zapomnisz nigdy!
Czekamy by Cię uściskać!
Anetta