Joga jest zaprzestaniem poruszeń umysłu
Słowo joga (yoga) pochodzi z sanskryckiego rdzenia yui i znaczy łączyć, przywiązywać, kierować, skupiać na czymś uwagę. Oznacza również połączenie, zjednoczenie. Joga jest całkowitym połączeniem ciała, umysłu i ducha a istotą jogi jest uwolnienie od cierpienia i smutku.
Joga nie jest religią jest jednym z sześciu systemów filozofii indyjskiej i wyborem drogi życia. Często poznajemy ją jako asany, ćwiczenia fizyczne, które mają nam pomóc lepiej się poczuć, rozciągnąć i wzmocnić ciało. W asanach uczymy się również rozluźnienia, skupienia i koncentracji, zarządzania oddechem, wyzbywamy się pobudzenia. Dlatego bez wątpienia praktyka asan odgrywa bardzo ważną rolę w jogicznym procesie „rozwoju”. A to dopiero początek tej pięknej podróży. Asany to tylko punkt na ośmioczłonowej ścieżce jogi, Patańdżalego, twórcy tego systemu. Kiedy poznajemy ja głębiej, dowiadujemy się że poprzez praktykę różnych członów jogi gdy nieczystości zanikną, rodzi się światło poznania, kulminujące się w poznaniu rozróżniającym (JS II.28)
Jogiczna filozofia Patandźaniego w sutrach przedstawia nam postawę jaką możemy przyjąć aby żyć bez cierpienia i utrzymywać umysł w należytym stanie . Pisze o jamach, czyli praktykach dyscypliny społecznej, które regulują funkcjonowanie w naszych relacjach z innymi. Społeczna dyscyplina opiera się przede wszystkim na zasadzie niekrzywdzenia (ahimsa), ale także na prawdzie, niekradzeniu, wstrzemięźliwości i nieposiadaniu. Kolejne są nijamy, praktyki dyscypliny indywidualnej. Należy rozwijać zadowolenie, samodyscyplinę, samopoznanie i poddanie się Bogu. O każdym z tych zaleceń można by wiele jeszcze powiedzieć, ale wydaje się, że nawet bez komentarza, intuicyjnie rozumiemy o jakie postawy chodzi. Wjasa w Jogabahaszji(Jbh II 30) zwraca uwagę że nadrzędna jamą czyli zasadą jest AHIMSA, praktyka niekrzywdzenia, zarówno innych jak i siebie., a wszystkie pozostałe jamy są jej przyporządkowane: pozostałe jamy i nijamy – mające niekrzywdzenie za podstawę – praktykuje się w celu wytworzenia stanu niekrzywdzenia. Kolejną praktyką jest pranajama, czyli praktyki oddechowe. Termin pranajama składa się z dwóch części: prana, siła witalna, wiatr, energia, oddech. Oznacza również duszę jako przeciwieństwo ciała oraz ajama, rozszerzanie, rozprzestrzenianie, rozciągnięcie lub też powstrzymywanie. Pranajama oznacza więc świadomość oddechu. Jeśli oddech jest już poddany naszemu kierowaniu możemy skierować swoja uwagę do wewnątrz. A to kolejna z 8 praktyk czyli pratyahara (praktyka wycofywania zmysłów). Autor Jogasutr zakłada że naturalnym stanem umysłu jest stan sattwy, a zatem lekkości, spokoju, harmonii. Ten stan zaburzamy jak jesteśmy w rozproszeniu. Kiedy już zapanujemy nad ciałem dzięki asanom, uspokoimy oddech pranajamą możemy przejść do dharany – koncentracji. Koncentracja jest zogniskowaniem umysłu na jednym obiekcie. Kiedy nauczymy się już tej sztuki możemy przejść na kolejny stopień wtajemniczenia czyli dhyana – medytacja. To stan kiedy proces koncentracji jest jednostajnie i bez wysiłku utrzymywany przez dłuższy czas. Ostatnim i jakże upragniony stanem jest w jodze samadhi, gdzie ciałoi zmysły odpoczywają jak w głębokim śnie, zaś władze umysłu i intelektu są zachowane jak w stanie czuwania.
Mam nadzieję że pokazałam, że joga jest całościowym systemem. Gdy faktycznie podporządkujemy się celowi zatrzymania poruszeń świadomości. Na pewno nie trzeba nikogo praktykującego asany przekonywać, że są one w stanie uwolnić od napięcia i cierpienia w ciele ale joga jako całościowa droga i metoda, którą można obrać, z pewnością potrafi zdziałać jeszcze więcej.
Yoga citta vritti nidroha
Joga jest zaprzestaniem poruszeń umysłu
Jeden komentarz
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cudny wstęp Kasiu ❤️nikt nigdy nie opowiedział mi tak pięknie o jodze, o jej filozofii 😍dziękuję🙏